Chciałbym jeszcze przez chwilę zatrzymać się przy perswazji jako takiej, by odpowiedzieć na jeszcze jedno, często pojawiające się pytanie, które przytoczyłem w tytule.
"...chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj i odpuść nam nasze winy..."
"Panie Jezu, proszę Cię, by rodzice znowu byli razem, tak bardzo ich kocham!"
Prośba? Błaganie? A może perswazja?
Modlitwa jest również formą perswazji, to znaczy rozmowy z Bogiem, podczas której często po prostu usilnie prosimy, PERSWADUJEMY, by uzyskać od Boga takie, czy inne korzyści, zwane "łaskami".
Pamiętacie biblijną historie o Abrahamie, gdzie negocjuje on z Bogiem, perswaduje Mu, by ocalił Sodomę i Gomorę?
"Czy zamierzasz wygubić sprawiedliwych wespół z bezbożnymi? Może w tym mieście jest pięćdziesięciu sprawiedliwych; czy także zniszczysz to miasto i nie przebaczysz mu przez wzgląd na owych pięćdziesięciu sprawiedliwych, którzy w nim mieszkają?"
Bóg się zgadza. Negocjacje trwają dalej...
A gdyby było 45 sprawiedliwych...
40...
30...20...
«O, racz się nie gniewać, Panie, jeśli raz jeszcze zapytam: gdyby znalazło się tam dziesięciu?»
- pyta po raz ostatni Abraham i uzyskuje zgodę.
A Święty Paweł apostoł i jego misja, by nieść Nowy Testament Grekom, Efezjanom, wielu innym? Cała jego podróż misyjna, całe jego nauczanie ma przecież charakter perswazyjny - chodzi mu o to, by zapoznać i przekonać rzesze pogan do nowej dla nich religii.
Inaczej jest z manipulacją, czyli nieetyczną perswazją.
Na przykład perswazja (manipulacja) podprogowa (subliminal persuasion). Chodzi o świadome działanie manipulatora "programujące" Cię na wykonywanie pewnych czynności, których byś zapewne nie wykonał.
Na szczęście okazuje się, że wg najnowszych nadań, perswazja podprogowa, czyli odbywająca się poza Twoją świadomością, nie jest tak skuteczna, jak do niedawna myślano.
Znane są Wam, być może, eksperymenty z wplataniem w projekcję pojedyńczych klatek filmowych np. z obrazem banknotu 20$. Osoby po obejrzeniu takiego zmanipulowanego filmu, skłonne były częściej niż inne osoby wrzucić na tacę $20 zamiast zwyczajowych $10.
Okazało się, że wyniki wielu z tych doświadczeń były naciągane, bowiem wiekszość wiadomości podprogowych, zarówno w formie wideo jak i audio, po prostu nie działa. Wykazano, że nasz mózg po prostu inaczej absorbuje informacje.
Można jednak manipulować w świetle jupiterów, programując ludzi innymi metodami. Można to robić zarówno indywidualnie, jak i masowo (propaganda to po prostu manipulacja - lub perswazja, w zależności od kontekstu - tyle, że w wielkiej skali).
I choć taka manipulacja nie jest z pewnością etyczna - poznamy w naszej Akademii niektóre z jej mechanizmów, by lepiej się przed nią bronić.
Ale to już temat na inną okazję.
środa, 10 września 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz