Ostatnie Prawo Perswazji

Do tej pory poznaliśmy dziewięć praw i zasad perswazji stosowanych też powszechnie w manipulacji:

1. Prawo Wzajemności
2. Prawo Kontrastu
3. Prawo Przyjaźni
4. Prawo domniemania ("efekt placebo")
5. Prawo spójności (konsekwencji)
6. Zasada konformizmu
7. Zasada zaangażowania
8. Prawo skojarzenia
9. Prawo Ograniczonej Dostępności
   

Poznaliśmy też Prawo Przyciągania, wyolbrzymione i fałszywie zinterpretowane w książce "Sekret".

A oto ostatnie, dziesiąte (nie licząc tego fałszywego) Prawo Perswazji:

Prawo autorytetu (siły)

By wykorzystać na swoja rzecz to prawo, daj się poznać jako osoba kompetentna, z autorytetem, charyzmatyczna, ale nie zarozumiała.

Nie trudno wskazać całe grupy zawodowe i społeczne, które cieszą się silnym autorytetem i który to fakt często wykorzystywany jest w promocji i reklamie.

Wystarczy, że ubierzesz się w biały kitel i zaczniesz podawać się za lekarza, by to co mówisz, lub reklamujesz od razu jawiło się jako bardziej wiarygodne. Ma to niesamowitą manipulacyjną moc. Na szczęście o ile dobrze pamiętam, zabroniono prawem, by w reklamie aktor podawał się za lekarza, gdy nim w rzeczywistości nie jest.

Lekarze cieszą się ogromnym respektem wśród tzw. "zwykłych ludzi", ale nie tylko oni. Autorytetem cieszą się wszelkie służby mundurowe, a więc policja, wojsko, a także księża.
Ponadto, do wpływowych grup zaliczyć można profesorów, a nawet ... mechaników samochodowych lub urzędników w okienku na poczcie!

Słynny Eksperyment Milgrama doskonale ilustruje siłę autorytetów. Nic dodać, nic ująć.